Jest grudzień i niedługo Święta ale bardzo zapragnęłam pomalować, twórczość mnie wzywała. Obraz nie jest jeszcze skończony, to kolejna jego odsłona. Kilka miesięcy temu zaczęłam go malować i wiedziałam że to nie koniec , ale początek. Zatem czas na kontynuację… czas na tworzenie, czas na działanie. To niesamowite ile zmian przechodzi obraz, ile warstw znajduje się na nim do czasu aż nie okaże się ,aż nie poczuję że jest gotowy.
Tak sobie myślę, że może przyjdzie czas na dzielenie się z innymi swoją pasją ,jaką jest malowanie… tworzenie. Dziękuję za ten dobry inspirujący czas i otwieram się na nowe twórcze możliwości…