25.09.18
Ognisko… ciepło… spokój… chwile spędzone na łonie natury. Uwielbiam te chwile spędzone przy ognisku, można po prostu siedzieć i wpatrywać się w płomienie. Ogień oczyszcza, uspokaja ma w sobie tą moc, że chce się jak najdłużej patrzeć i delektować tą chwilą.
Tego lata, jak tylko pojawiała się taka możliwość, rozpalaliśmy ognisko. Dodatkowo w sierpniu uczestniczyłam w gwiezdnym spektaklu, ustawialiśmy sobie leżaki i podziwiliśmy rozgwieżdżone niebo. Pamiętam szczególnie jeden wieczór kiedy siedzieliśmy z mężem przy ognisku, trochę rozmawialiśmy, trochę milczeliśmy a po pewnym czasie zaczęliśmy patrzeć na niebo, była to cudowna chwila pełna spokoju i pokoju, był to zwyczajny moment a jednak niezwykły 🙂
autor zdjęcia: Piotr Zajączkowski